mam 12 lat i juz okkolo 4 lata mam torbiel pod borda !!dopiero teraz sie za to wziolem i mam skierowanie na operacje !! nie wiem czy sie bac czy nie !! gg 2004219 i 5327694

ja właśnie jestem po operacji (8 dni), miałam torbiel wielkości 8 cm, taka operacja to nc strasznego, blizna nie jest ogromna i teraz już tylko trochę boli. Najgorzej jest bezpośrednio po operacji , ale później z każdym dniem jest coraz lepiej. Sama operacja trwa ok. 2 godziny, w znieczuleniu ogólnym, więc oczywiście nic się nie czuje. Dobę po operacji trzeba leżeć na sali pooperacyjnej, ale wtedy większość czasu się śpi. Mnie wypuścili w piatej dobie po operacji. Czeka mnie jeszcze leczenie hormonalne, ale to już się dowiem dokładnie jak wybiorę się do swojej gin.Trzeba się tylko liczyć z dłuższym chorobowym po operacji otrzymałam 30 dni.

ale ogolnie mam nadzeje ze bol jest do zniesienia? ja ide za poltorej goziny do szpitala, dzisiaj mam operacje;/ boje sie strasznie w sumie staram sie sobie nie wkrecac, bo itak duzo sie juz nasluchalam od tutejszych ludzi.w sumie 5 dob o dosc dlugo, ja mam byc 3- 4 dni mam nadzeje ze w weeknd juz bede w domku.i ciekawe jak twoje samopoczucie bylo po narkozie.ludzie zawal na miejscu jak dla mnie;/ mam miec robiona laparotomie

Po narkozie czułam się całkiem dobrze, nie wymiotowłam, cały dzień po prostu spałam. Bolało mnie najbardziej bezpośrednio po operacji, bo pamiętam, że obudziłam się jak mnie wwozili na salę pooperacyjną i wtedy mnie bardzo bolało, ale to była chwila, bo zaraz potem urwał mi sie film Poza tym cały czas podają środki przeciwbólowe więc jest nieźle. A teraz to już w zasadzie jest całkiem dobrze, zresztą nie mam czasu na rozczulanie sie nad sobą bo mam niespełna dwuletniego synka, którym chcąc nie chcąc muszę się zajmować.
Ogólnie nie było strasznie ,a to ze człowiek boi się tego zabiegu to raczej naturalne.

Witam
Istnieje w Gliwicach Międzynarodowy Instytut Zdrowia Piokal www.zdrowiesos.pl polecam zajrzeć na tą stronkę. Mają tam niesamowite osiągnięcia w tym i podobnych tematach.
Pozdrawiam
Wanda

Do: agahk
Czesc.Wiesz-bardzo mnie zdziwilas tak dlugim zwolnieniem lekarskim!Dlatego,ze mi moj lekarz powiedzial,ze ok tygodnia bede w szpitalu a potem tydzien w domu(po laparotomii!)..wiec juz nie wiem..
A mam jeszcze jedno pytanie:czy sa moze jakies 'techniczne' informacje,ktore warto wiedziec,a o ktorych nie zawsze w szpitalu moga poinformowac?(np kolezanka powiedziala mi,ze warto po operacji sie wysiusiac jak najszybciej to bedzie mozliwe by mnie nie zacewnikowali,albo,ze trzeba miec szare mydlo,bo kaza nim rane przemywac.)
Bardzo bylabym wdzieczna za jakies takie informacje,bo ja juz za tydzien mam operacje i boje sie straszliwie,zwlaszcza,ze nigdy w szpitalu nie bylam.
Pozdrawiam Marlalette

agahk-przepraszam mam jeszcze jedno-akurat dosc 'glupie' pytanie,ale nie wiem skad moge uzyskac odp na nie..wiec cuz-pytam:a czy trzeba 'tam' sie jakos wygolic?
i czy robia lewatywe przed operacja? i ile przed i ile po operacji sie nie je?(he he -bo ostatnio uslyszalam,ze min 3 kg tam zgubie-oczywiscie troche tak sobie teraz zartuje,ale pytania sa jak najbardziej serio-choc za tresc pierwszego mimo wszytsko przepraszam.aga

Jeśli chodzi o zwolnienie lekarskie, to tyle dostałam w szpitalu i druga dziewczyna, która ze mną była też tyle dostała. Nie wiem czy to zależy od szpitala.
Siusiać zaraz po operacji się nie da bo przez pierwszą dobę leżysz na pooperacyjnej, jesteś zacewnikowana i raczej się nie wstaje, ale już w drugiej dobie usuwają cewnik i każą wstawać, więc możesz sobie robić co chcesz Ranę natomiast miałam cały czas zabezpieczoną opatrunkiem i kazali mi ją dopierościągnąć po trzech dniach od wyjścia ze szpitala.Warto wziąść gąbkę, bo trzeba się tak myć, zeby nie zamoczyć opatrunku.
Golą do zera Ja się sama nie wygoliłam tak dokładnie, bo w pierwszej wersji miałam mieć tylko łyżeczkowani więc pielęgniarka to za mnie zrobiła. Hegar też robią
Po operacji możesz liczyć tylko na kroplówki i gorzką herbatę lub wodę, chyba w trzeciej dobie dają sucharki i obrzydliwy kleik. W czwartej też dają takie raczej lekkostrawne jedzenie i mało. Dopiero w piątej można coś konkretnego zjeść, ale wtedy to już się przyzwyczajasz do niejedzenia Kilka kilogramów na pewno zrzucisz bo przed operacją też nie można jeść
W tym szpitalu, w którym ja byłam operowana podają takie zastrzyki w brzuch, które musiałam nauczyć się sama robić, bo do tearz je jeszcze robię, to jest profilaktyka przeciwzakrzepowa.

ja wiem na czym polega laparoskopia bo sama ja miałam miec daja ci narkoze i robia trz dziurki w pepku z lewej stron i z prawej wsadzaja kamere i ogladaja ci brzuch cos takiego a ha ja chciałam wam opowiedzxiec moja historie ja mam 12 lat i miesiac temu wykrli mi guza jajnika pojechałam do szpitala w katowicach tam powiedzieli mi ze mam torbiele trz albo cztery cos takiego sa bardzo duze wiec trzebaje usunac wczoraj 10 listopada wsłali mnie do domu na tabletkach i za 10 dni mam przyjsc na USG jezeli bede miała to jeszcze to bede mi usuwac operacyjnie powiem wam ze sie nie boje bo wiem ze to dla mojego zdrowia kilkakrotnie bylam juz u ginekologa i to mi pomogło teraz wiem na czym stoje i czekam a z mi to usuna wiec chciałam wam powiedziec zebyscie sie nie martwili bo nedzie dobrze

Witam wszystkich na forum,

Jestem tu po raz pierwszy, i już wiem, że nie ostatni. Mam 29 lat, od 10 lat biorę tabletki antykoncepcyjne.
W czwartek byłam na kontrolnym USG piersi i narządów rodnych. I myślałam, ze jak dotąd wszystko będzie ok.
No ale nie było... mam coś na jajniku, nawet nie wiem dokładnie co, bo "zapomniałam" z tego wszystkiego (wymiary 4,5x3,5 cm) Zapamiętałam tylko słowo "operacja".
Czytałam wiele wątków na forum, jedne mnie podbudowały, drugie wręcz przeciwnie.
W poniedziałek umówiona jestem na badanie krwi i ginekologiczne. Z jeden strony nie mogę się już doczekać, chcę to mieć za sobą...z drugiej wolałabym tego nie przechodzić.
Naprawdę bardzo się boję...

Kasia