U mnie za pierwszym razem było to ok 3-4 tygodnie, za drugim prawie 2 miesiące bo po operacji dostałam zapalenia macicy i przydatków zdiagnozowane dopiero w miesiąc po :( Teraz mija 3 miesiące od operacji i już prawie nie czuję że coś było cięte, tylko niestety widać, ale co z tego skoro guzek znowu odrósł i myślę o kolejnej operacji....
Mam do was Dziewczyny pytanie, czy lekarze mówią o "tym" jako o chorobie gruczołu bartoliniego? Ja to określenie usłyszałam tylko gdy pielęgniarki rozmawiały między sobą, natomiast żaden lekarz tak tego nie nazywał. Ciągle tylko cysta sromu czy torbiel krocza ale co jak i dlaczego nikt nie chciał powiedzieć ani konkretnie nazwać.