Aniu mam kilka pytań. Jeśli miałabyś ochotę odpowiedzieć, pomoc…. Można z Tobą sie w inny sposób skontaktować?

Hmm ,do której Ani ? Możesz podać mi maila ,ja napiszę i podam nr telefonu .Ok ?

Ania, która pisała, że ma objawy za sobą. Myślę; że to ta sama, która jakis czas temu właśnie opisywała z Magdą swoją historię ?

bulinka89@onet.pl

Dzisiaj wyjełam Mirene po 5 latach, założoną ze względu na mocne krwawienia związane z menopauzą. Mam 53 lata, lekarz mówi, że jestem już po drugiej stronie meno. Jestem ciekawa co będzie dalej.
Mam bóle nóg, bioder, lędźwi, zawroty głowy, drętwienie rąk itd. mam podejrzenia, że może to być związane z Mirena. Zobaczymy co będzie dalej po wyciągnięciu. Wyjęłam ze względu, że badania wykazały wzrost zachorowania na raka o 40 % piersi u kobiet starszych po wyżej 30 roku życia. Mieszkam w Danii.

Czy ktoraś z Was miala usunieta Mirene po 50?

Hej dziewczyny tu Magda. Dawno tu nie zaglądałam . Wyżej widziałam że u Ciebie Aniu już wszytko minęło ,bardzo się cieszę. A u mnie też jest dużo lepiej. Aczkolwiek jeszcze nie wróciłam "do siebie" z przed mireny w 100%. Najważniejsze że nie jest tak źle jak było i da się funkcjonować . Pozdrawiam Was wszytkie . M

. Madzia pisz co nadal Cię męczy .

Hej. Ja również doświadczyłam skutków ubocznych wkładki. Nosiłam ją zaledwie 3-4tygodnie. Przeczytałam całe forum - podobne objawy. Okropne bóle głowy, przyspieszony puls, omdlenie, wahania nastroju, pogorszenie wzroku i ogólne uczucie otępienia. Wizyta w szpitalu - punkcja kręgosłupa tomograf glowy - nie wykazało nic, usg serca, tętnic szyjnych,eeg głowy. Wszystko ok. Powiązałam fakty i jak najszybciej pozbyłam się tego dziadostwa. Po usunięciu za 2 dni dostałam okres. Po wyjeciu - od razu lepsze samopoczucie, wróciłam do żywych. Do dziś kiedy minął tydzień od zakończenia poprzedniego okresu a ja dostałam go znowu, przy okazji w pakiecie ze skokami pulsu i uczuciem uderzania gorąca. Czuje to spięcie w szyji i karku znowu. Dziewczyny, czy któraś z was tak miała? Kiedy to minie, kiedy wrócę znowu do normalności? Gdybym.mogła cofnąć czas...nigdy nie założyłabym tej wkładki.
Już tak się cieszyłam, a dziś powtórka samopoczucia... :(

Cześć dziewczyny , Mirene miałam 1,5 roku …. I to że zdecydowałam się ją założyć było największym błędem w moim życiu . Na początku nie pomyślałam że jakiekolwiek objawy mogą mieć z nią związek . Zaczęło się od kołatania serca , w styczniu tego roku miałam bez przerwy kołatanie serca które trwało około 30 minut . Ale nigdy bym nie połączyła tego ze spirala antykoncepcyjną… myślałam że to brak magnezu , potasu . Niestety objawy zaczęły się nasilać miałam codziennie kołatania serca , byłam osłabiona , nerwowa … kręciło mi się w głowie . Ale najgorsze jeszcze na mnie czekało !!! W lipcu zaczęłam mieć wybuchy lęku , nie mogłam spać , gdy próbowałam zasnąć wybudzał mnie wybuch lęku , miałam jakieś dziwne drżenie ciała , depresja KOSZMAR !!! W końcu doszłam do tego że to hormony z Mireny mogą być przyczyną .. na drugi dzień wyjęłam wkładkę , poczułam ogromną ulgę !!!! Dziś mijają 2 miesiące od wyjęcia i śmiało mogę powiedzieć że to było przyczyną tego koszmaru !!! Z dnia na dzień czułam się coraz lepiej wszystkie objawy ustąpiły po pierwszej miesiaczce . Polecam również zbadać tarczycę TSH , FT3,FT4 mi wkładka zaburzyła pracę tarczycy . Miałam złe wyniki , po wyjęciu wkładki robię co 3 tyg badania nie chce brać już żadnych hormonów 🤯 biorę witamy z grupy B wszystkie , i bardzo ważne Cynk oraz Selen ! Wynik z tarczycy powrócił sam do normy . W końcu mogę znowu żyć !!!!🥹 Pozdrawiam Ola