Reklama:

Usunięcie macicy (158)

Forum: Operacje i zabiegi

gość
07-08-2013, 09:35:15

Każdy ginekolog wie o hormonach, hormony są w ich zakresie studiów. I każdy wie że pracuje na narządach płciowych i seksualnych. Nie trzeba specjalnej wiedzy "psychologicznej" żeby zdawać sobie sprawę z powagi decyzji, ostateczności takiego zabiegu jak usunięcie narządu płciowego, czy skutków takiej konieczności.
Kobiety też są różne pod tym względem, jedna myśli z ulgą o pozbyciu się uciążliwych dolegliwości wraz z macicą, bez straty, inne nawet nie dopuszczają takiej myśli. I to już leży po stronie pacjentki czy bez obawy podda się operacji czy będzie walczyć o zachowanie narządu bez którego się nie obejdzie. Narażenie swojego zdrowia psychicznego po to żeby pozbyć się radykalnie tylko uciążliwych dolegliwości od mięśniaków, nie wydaje się dobrą kalkulacją. Ale to omawia się i ustala z lekarzem od psychiki bo zadaniem chirurga jest tylko fizyczne usuniecie przyczyn dolegliwości fizycznych. W innych przypadkach, sam odsyła do psychologa, i do innych specjalistów od zabiegów zachowawczych w tym zakresie.
gość
08-08-2013, 22:50:33

Witam ..operacje usuniecia macicy mialam 5 tyg temu...moj przypadek byl ciezki poniewaz pecherz wrosniety byl w macice ...usunieto mi sam trzon szyjke pozostawiono...wiele naczytalam sie o powiklaniach ..wiadomo mam 32 lata i najbardziej interesowala mnie sprawa zycia sexualnego .....przed operacja krwawilam strasznie moja hemoglobina wahala sie w granicach 6 a krwinki czerwone 2,2 mialam kilka razy transfuzje krwi ...teraz po operacji jest po prostu zarabiscie ..:)...Przyszla mi ochota na sex moj facet wola na mnie kopulancik :)..orgazmy mam lepsze jak wczesniej ..(wczesniej balam sie ze zaraz dostane krwawienia podczas sexu)co chwila sprawdzalam reka czy nie leci mi krew ..teraz jest po prostu super,super...od kilku dni kochamy sie codziennie i codziennie mam wspanialy orgazm a tak sie balam ..juz wiem na 100% ze problemy kobiet siedza w glowie...te "skurcze macicy" podczas orgazmu o ktorych sie naczytalam wcale nie sa potrzebne do orgazmu ...teraz chyba nawet lepiej wszystko przezywam..:)...Nie bojcie sie dziewczyny ...mowie szczerze i w pelni potwierdzam moje slowa po usunieciu trzonu macicy ma sie normalnie orgazm !!!!! juz wiem ze teksty typu ...sex legnie w gruzach pisza jakies beznadziejne dziewczyny ktore chca specjalnie nastraszyc inne kobiety....Musialam to napisac gdyz strasznie balam sie o siebie i o swoje zycie sexualne i chcialam sie podzielic z innymi swoim szczesciem ..nie mam tez nietrzymania moczu !!...pozdrawiam ....
gość
09-08-2013, 09:19:29

Nie do końca się zgadzam z przedmówczynią. Owszem nie wszystkie kobiety narzekają na gorszy sex po operacji ale co najmniej połowa z nich tak, czasem w większym a czasem w mniejszym stopniu. Kobiety się różnią pod tym względem, są pewne uwarunkowania nie tylko psychologiczne ale i fizjologiczne. Stąd te różnice w interpretacji. I dlatego jedna drugą nie może zapewniać że po operacji będzie tak samo dobrze, ani lepiej. A już atakująco negatywne ocenianie tych co mają problemy seksualne po operacji wydaje się co najmniej nie na miejscu. Orgazm po operacji to tylko doznania pochwowe i łechtaczkowe wspomagane najczęściej żelem, bo te narządy jako seksualne kobiecie pozostają. Być może niektórym kobietom to wystarcza. Dowodem na to że to nie tylko sprawa "głowy"... jest to że często swoją dawną seksualność i intensywność doznań po operacji tracą i te kobiety które nie były zbyt przywiązane psychologicznie do swojej macicy i nie obawiały się jej utraty pod tym względem, a fizycznie po operacji odczuwają jednak mniej, słabiej i inaczej. To "inaczej" i słabiej to właśnie skutek braku macicy i jej funkcji seksualnej, jak i częściowej utraty unerwienia i libido. Głowa jest bardziej jednak od myślenia..., nie należy mylić funkcji poszczególnych narządów. Jak usunie się żołądek to nie ma co liczyć na to że np. nerka zacznie trawić
gość
09-08-2013, 09:35:33

O możliwości wystąpienia problemów seksualnych i psychologicznych po radykalnej operacji ginekolodzy uprzedzają swoje pacjentki. Problemy psychiczne, depresja, mogą być konsekwencją problemów seksualnych wynikających z zaburzonej fizjologii seksu, obniżonego libido, w literaturze medycznej określa się je jako problemy psychoseksualne
gość
09-08-2013, 11:38:15

NIE OPERUJCIE SIĘ Z POWODU BŁAHYCH
DOLEGLIWOŚCI !!!!!!
KOBIETY !!!!
TO WASZE ŻYCIE I ZDROWIE
gość
09-08-2013, 16:14:17

Pisalam 3 posty wyzej ....Ja tez myslalam ze strace moje doznania po usunieciu macicy....rozmawialam jeszcze w szpitalu z psychologiem -sexuologiem na ten temat i z kilkoma lekarzami ....kazdy mi powiedzial to samo ..."macica to tak jakby inkubator na dziecko ,nie wydziela hormonow a jej wyciecie w zaden, podkreslam w zaden sposob nie wplywa na nasze orgazmy" ...ja przed usunieciem macicy mialam miesniaki orgazmy byly slabsze i mniej je przezywalam gdyz do orgazmu dochodzil lekki bol ..teraz orgazm dla mnie jest czyms cudownym ..nabralam niesamowitej ochoty na sex...Nie uwierze po prostu nie uwierze ze u jednej kobiety usuwajac macice przecina sie jakies receproty ktore odpowiedzialne sa za orgazmy a u innej tych receptorow sie nie przecina...Psycholog mi powiedziala ze kobiety po pierwsze uwazaja ze jak sie macice usunie partner ma mniejsza przyjemnosc ze wspolzycia (BZDURA) (moj mi powiedzial ze nie ma roznicy) i sie denerwuja po drugie uwazaja ze jak sie usunie macice to wlasnie juz nic nie bedzie tak samo (BZDURA)...MOZE BYC TAK SAMO I JESZCZE LEPIEJ ...i jeszcz jedno ....nie musze uzywac zadnych zeli...jestem mokra juz po 5-10 minutach pieszczenia przez mojego narzeczonego (jestesmy 4 lata) malo tego w trakcie musze sie wycierac bo jestem tak mokra !!!...kupilam wczesniej zel bo nastawilam sie na suchosc pochwy ..a teraz zel wcale potrzebny nam nie jest...Najwazniejsze co powinna wiedziec kobieta ...facet nie pozna sie ze nie masz macicy !!! i druga wazna rzecz ..jak nastawisz sie ze orgazm to juz nie dla ciebie to tak bedzie ...mozg czyni cuda ...nastaw sie ze bedzie tak jak przed i tak bedzie ....
gość
09-08-2013, 16:24:24

gosia.............
Z drugiej strony jeszcze dopisze ..jak mozna byc "przyzwyczajonym" do swojej macicy ??????????
Jak mozna byc przyzwyczajonym do czegos co sprawia nam bol,daje krwawienia,powiklania jakies ...Ja sie modlilam by pozbyc sie tego ze mnie ..obrzydzaly mnie te guzy ktore tam mialam ....mialam non stop krwawienia ktore po prostu wykanczaly mnie ...przyzwyczajenie do takiego narzadu to jak przyzwyczajenie do kuli u nogi....Bardzo bym prosila w tym miejscu o nie wypowiadanie sie osob ktore nie przeszly operacji usuniecia macicy i tak naprawde nic o tym nie wiedza ....Pisza bo cos tam slyszeli od cioci mamy kolezanki a ich to nie dotyczy....Zmora kazdego forum sa ludzie ktorzy wypowiadaja sie w temacie ktory ich nie dotyczy.....Chcialam pocieszyc wszystkie osoby ktore czeka ta operacje ...nie nastawiajcie sie tylko zle i nie tesknijcie za czym co wam tak uprzyksza zycie ..cieszcie sie kazdym dniem bo tak naprawde dobre dni przychodza dopiero po operacji....
gość
09-08-2013, 16:30:54

""NIE OPERUJCIE SIĘ Z POWODU BŁAHYCH
DOLEGLIWOŚCI !!!!!!
KOBIETY !!!!
TO WASZE ŻYCIE I ZDROWIE""
gosia......
Jaki wplyw na nasze zycie ma macica ??? jedyne co mi zafundowala to cierpienia od kad jej nie mam czuje sie zdrowsza i nie mam mozliwosci zachorowania na raka macicy....
gość
10-08-2013, 09:36:05

Ja byłam nastawiona pozytywnie...do operacji usunięcia macicy, i czytałam podobne wypowiedzi jak Pan,i że nic się nie zmieni po operacji a mimo to .... ZMIENIŁO SIĘ i to diametralnie tylko na niekorzyść ! Ale być może tak jak Pani pisze ulgę po operacji odczuwają te kobiety które miały bardzo poważne dolegliwości przed operacją, na tyle utrudniające życie że po operacji jest lepiej bo gorzej być już nie mogło? i którym mięśniaki uniemożliwiały życie seksualne. Ja też miałam spore dolegliwości ale te po operacji o wiele gorsze, a seks nie jest już możliwy wcale. Nie sądzę by na takie fora wchodziły osoby które nie przeszły tej operacji, każda pisze o sobie. U różnych kobiet różnie to wygląda. Poza tym jeszcze w chodzi w grę czas jaki upływa od operacji...
gość
10-08-2013, 10:02:35

.....GOSIA.....
Jesli mozna wiedziec, co sie zmienilo po operacji u pani??? ze jest Pani az tak strasznie zawiedziona ??? Ja przed operacja nie mialam jakis ogromnych dolegliwosci ...mialam bardzo obfite krwawienia i bol w 2 pierwszych dniach okresu byl nie do zniesienia (bralam ketanol) ale potem przechodzilo i podczas sexu nie odczowalam jakiegos strasznego bolu...Mysle ze moglo byc duzo gorzej u mnie ..:) a juz napewno jak bym nie usunela tej macicy to wogole by bylo baaardzo zle... Jestem ciekawa dlaczego Pani pisze ze po operacji sex jest niemozliwy ?? Zaszyli Pania przy wejsciu do pochwy ??? I jeszcze jedno ..ja to mysle ze na takie fora najczesciej w;lasnie wchodza kobiety ktore operacji jeszcze nie mialy a musza ja zrobic i wlasnie chca sie czegos na ten temat dowiedziec ...wiem bo sama spedzalam godziny na szukaniu informacji ...Teraz zaluje bo tylko mnie dziewczyny nastraszyly ...w pewnym momencie powiedzialam lekarzowi ze ja nie chce usunac macicy !!!!!! Zapytal sie dlaczego ..ja mu odpowiedzialam ze boje sie ze nie bede miala satyswakcji ze wspolzycia ...powiedzial mi ..."Nie czyta juz Pani tych forow na tym internecie " :)...

gość

Dopuszczalne formaty pliku graficznego: jpg, jpeg , png.

Rozmiar zdjęcia nie powinien przekraczać 0.6MB.

Reklama:
Reklama:
Reklama: