Wiem, że od specjalistycznych porad są lekarze, ale chodziło mi bardziej o to, że dużo osób zadaje tutaj pytania, a mało osób na nie odpowiada... Ot tyle :P
Teraz parę słów do Wiewióry (o ile dobrze pamiętam).
To, że obraz Twojej torbieli na usg jest szary, to może oznaczać, że jest to torbiel endometrialna (tzw. czekoladowa). Jednak koniecznie musisz się skontaktować z innym ginekologiem, skoro ten u którego byłaś od razu zakłada, że usunie Ci cały jajnik

Jak ja miałam wykrytego torbiela i było prawdopodobieństwo, że to torbiel endometrialna (na usg połowa torbiela była szara a połowa czarna), to lekarz powiedział, że można spróbować leczyć antybiotykami. Na torbiel endometrialną hormony pod postacią tabletek antykoncepcyjnych niestety nie działają. A moja torbiel była dość spora - 64x55 mm. I jeszcze nalezy dodać, że badnie usg nie daje 100% pewności, że jest to torbiel endometrailny, taką pewność daje tylko badanie histopatologiczne. Teraz już wiem, że mój torbiel raczej nie jest endometrialny (czarny obraz usg) i po miesiączce zmniejszył się do 30 mm :D
Do kolejnej osoby która pisała o torbielu wielkości 3 cm. Nie jest to torbiel na tyle duży, aby od razu wykluczyć leczenie farmakologiczne. Oczywiście dużo zależy od tego jakiego typu jest ten torbiel np. zwykłe bardzo często wchłaniają się po tabletkach antykoncepcyjnych, z torbielami czekoladowymi sprawa jest troszkę cięższa, ewentualnie reagują tylko na antybiotyki (mają dużą skłonność do odnawiania się i są związane z chorobą nazywaną endometriozą), natomiast potworniaka można pozbyć się tylko operacyjnie.
Z tym, że są dwie metody: laparoskopia i laparotomia.
P.S. Dziewczyny podpisujcie się jakoś, żeby się wszystko nie mieszało :P
P***