Ciąże nastolatek to zjawisko budzące wiele kontrowersji wśród społeczeństwa. Dane statystyczne pokazują jednak, że z roku na rok odsetek ciąż wśród nastolatek powoli spada. Wynika to przede wszystkim ze zwiększonej świadomości na temat antykoncepcji.
Według danych za rok 2017, najwięcej urodzeń wśród nastoletnich matek (w wieku 17 lat i mniej) miało miejsce w Rumunii - 9154, w Wielkiej Brytanii - 5360, we Francji - 4361 i w Niemczech - 4152. W Polsce było 2318 urodzeń, co uplasowało nas na siódmym miejscu.
Według danych opublikowanych przez GUS, nastolatki coraz rzadziej zachodzą w ciążę. W 2020 roku dzieci urodziło 7116 dziewczyn w wieku 15-19 lat. Natomiast w wieku 14 lat i mniej matkami zostało 38 nastolatek. Wszystkich ciąż w Polsce w owym roku miało miejsce 356 540. Dla porównania, dane GUS z 2016 roku wskazują ponad 11 tysięcy ciąż w grupie dziewczyn w wieku 19 lat i mniej.
Wpływ na to może mieć coraz większa świadomość trudów macierzyństwa oraz możliwości antykoncepcji. Niezmiennie ilość nastoletnich ciąż wzrasta proporcjonalnie do wieku. Logicznym wyjaśnieniem może być częstotliwość współżycia – badania pokazują, że dziewczyny w wieku 18 i 19 lat prowadzą aktywne i regularne życie seksualne.
Ciąże wśród nastolatek obecnie stają się coraz rzadsze. Jeśli jednak młoda dziewczyna znajdzie się w takiej sytuacji, należy jej pomóc przede wszystkim uporać się z negatywną opinią otoczenia, która może źle wpłynąć zarówno na rozwój ciąży, jak i zdrowie psychiczne ciężarnej.
– Najważniejsze jest, aby młoda kobieta czuła wsparcie bliskich, nie została pozostawiona sama sobie w tej sytuacji. Nie należy zmuszać nastolatki do rozmów, gdy nie jest ona na nie gotowa. Krzyk, pretensje i wypominanie też nie będą dobrym doradcą – mówi Agnieszka Cichecka, psycholog, psychoterapeuta i pedagog.