gość 19-01-2025, 20:12:24gość 19-01-2025, 13:03:44
Ja osobiście jestem zdania, że mniej znaczy więcej. Nie dokladałabym już niczego. Zapisz się do dr Maździarz. Mam wrażenie, że ginekolodzy w ogóle nie znają się na tej chorobie. Uważam, że natłuszczanie tez duzo daje tylko nie przsadzałabym z ilością kremu. I najlepiej podleczyć się od wewnątrz. Uzupełnić wszelkie niedobory.
A Pani jaki miała plan terapeutyczny?
Ja bylam u kilku dermatologów, z czego jeden stwierdził, że może być to liszaj twardzinowy i przepisał protopic + natłuszczanie. Dr Maździarz niby wykluczyła, ale objawy są. Na ten moment natłuszczam, myje zew okolice intymne emolientami. Najgorsze odczucia mam podczas miesiączki. Po miesiączce czasami coś zaswędzi. Myślę co począć dalej...Szukam jakiegoś sposobu "uzdrowienia".