Tak ja założyłam wątek. Zaczęłam je wypalać 24 grudnia. Jest lepiej ale to jest bardzo czasochłonne i trzeba dużo cierpliwości. Musisz obserwować ciagle cała pochwę bo to lubi wychodzić wszędzie. Dziś nie masz jutro masz . Są malutkie ze trzeba się mega przyjrzeć i je palić. Boli ale co zrobić. Powinny Ci się zabielić. Ja nawet miałam w wejściu do cewki moczowej. Pale je ciagle. (O)

przedsionek pochwy jest na zewnątrz widoczny gołym okiem, ale ja używałam lusterka z powiększeniem, zimny nie przypominały typowych kłykcin tylko jakby narosła warstwa naskórka tak jakby rosły kolejne warstwy skóry, ale miały inny odcień posmarowałam to kwasem octowym 3% i zbielały tak więc wiedziałam, że to kłykciny jak wypaliłam Condyliną to zostały czerwone ślady po odpadnięciu i czyściutka skóra. U mnie trwa to już 15 miesięcy żadnych zmian zewnętrznych odpukać nie mam skóra gładziutka żadnych nierówności. Ja mam przewlekłą infekcję grzybiczą od kilkunastu lat tak więc ciągle muszę to leczyć wspomagać się probiotykami ~zizi~

Pytanie do zizi, czy zmiany zmieniały się w ciągu dnia....? W sensie wypuklosci i wielkości?

na wargach sromowych tak szybko rosły i wyglądały zupełnie inaczej niż w przedsionku pochwy ~zizi~

Zizi, dokładnie. Kłykciny w różnych miejscach inaczej wyglądają, przez to trudno je czasem potwierdzić. Sia

Tak zlewają się z tym co masz na wargach i są ledwo widoczne. Dopiero jak je potraktujesz kwasem puchną i widać je lepiej. Ja teraz zauważyłam właśnie takie zlane ze skóra nowe malutkie ale jest ich mało mam nadzieje ze ich limit się powoli kończy.

To wyżej pisałam ja (O) zapomniałam podpisać 😂😂😂😂

dlatego ja sobie kupiłam 3% kw. octowy trudno go dostać ale po posmarowaniu dokładnie widać które to kłykciny

I jak to stosujesz ? (O)

mocze wacik do ucha i smarje cała powierzchnię jak coś zbielej to znaczy że kłykciny jak rózowe zdrowe ciało to nic nie ma