Od pewnego czasu mam problemy intymne. Swędzenie, na które miałam globulki, potem antybiotyk na zapalenie pęcherza, ale problem nie znika. Czuje ból przy stosunku, suchosc pochwy. Czy to mogą być klykciny?
Ja od 4 lat co chwilę odczuwam pieczenie, swedzenie. Miałam zapalenie pęcherza co stosunek (zabezpieczaliśmy się) aż nie dostałam silnych leków i od pół roku jest spokój ale częsty świat czy pieczenie pochwy pozostało. Moje wejście do pochwy też jest dziwne, ale nie zmienia się od 2 lat. Także nie wiem czy to kłykciny czy taka moja natura ale przy stosunku wejście do pochwy po chwile boli/piecze. Często jest zaczerwienione. I do tego brzydki zapach + wodniste białe uplawy. Byłam kilka razy u gin i za każdym razem mówił że grzyb, mimo że leki nie pomagały, czytając różne fora objawy mam takie jak przy bakteryjnym (waginozie) ale gin twierdzi że to nie to.. także już nie wiem co robić :( a na tą chwilę wygląda to tak