Rutynowe badanie w gabinecie ginekologicznym może zakończyć się niespodziewaną informacją dotyczącą zdiagnozowania tyłozgięcia lub przodozgięcia macicy.
Reklama:
Ten tekst przeczytasz w 2 min.
PantherMedia
Kobieta dbająca o sylwetkę / fot. panthermedia