Mi gin, wieloletni praktyk i onkolog, zalecił papilocare i deflagyn. Gdy nie tylko źle wymówił nazwę tego wszędzie lansowanego produktu, nie potrafił mi również wytłumaczyć w jaki sposób te wyroby mają mi pomóc, dałam sobie spokój. Sama ufam specjalistom, ale borze tucholski. Sprawdzic skład polecam. Nie wiem w czym te produkty mają mi pomóc. Wydajemy setki zł na badania, diagnostykę, leczenie. To co nam jeszcze szkodzi dorzucić żel za kilka stówek (tyle wynosi „kuracja”).