Krew dostarcza do komórek tlen i substancje odżywcze i odprowadza szkodliwe produkty przemiany materii. Odpowiada również za odporność organizmu i jego zdolności naprawcze. Prawidłowy przepływ krwi w organizmie jest niezbędny do jego normalnego funkcjonowania.
Aby przepływ był prawidłowy, konieczna jest właściwa agregacja płytek krwi, czyli ich zdolność do zlepiania się. To proces, który chroni nas przed nadmierną utratą krwi, kiedy się zranimy. Jeśli jednak agregacja płytek jest zawyżona, może to doprowadzić do powstania skrzepów w świetle naczyń krwionośnych. W konsekwencji przepływ krwi - przez zwężone w ten sposób naczynie - jest utrudniony.
Jest to poważny problem, ponieważ nawet co drugi Polak może być zagrożony zaburzeniami przepływu krwi.
W wypadku kobiet mamy do czynienia z tą dolegliwości, gdy zaistnieją minimum dwa z trzech czynników, czyli wystąpią:
- zaburzenia w żylnym przepływie krwi,
- prozakrzepowe zmiany w układzie krzepnięcia i fibrynolizy,
- patologie ściany naczynia żylnego.
U połowy chorych z zaburzeniami przepływu krwi choroba początkowo przebiega z niewielkimi objawami lub bezobjawowo.
Typowe objawy dla tej choroby są następujące:
- ból i tkliwość palpacyjna kończyn,
- obrzęk,
- zaczerwienienie skóry,
- nadmierne ucieplenie.
Ponadto występuje nadmierne wypełnienie żył powierzchownych, objaw Homansa (30 proc. chorych), czyli występowanie znacznej bolesności w obrębie łydki i dołu podkolanowego podczas grzbietowego zgięcia stopy i przy wyprostowaniu w stawie kolanowym. Może wystąpić także objaw Mozesa, czyli napięcie i bolesność obwodowej część kończyny dolnej.
Diagnostyka
Najczęściej wykonuje się oznaczenie D-dimerów (są produktem rozpadu zakrzepów, a ich podwyższony poziom wskazuje na występowanie zakrzepicy żylnej) w osoczu. Ponadto wykonuje się ultrasonografię żył kończyn dolnych (wraz z badaniem dopplerowskim), a niekiedy także flebografię kontrastową i rezonans magnetyczny.
Jakie mogą być skutki choroby
Śmiertelność z powodu zaburzeń przepływu krwi wynosi 15–25 proc., ale przy szybkim wdrożeniu leczenia zmniejsza się znacząco, do ok. 2–8 proc.
W okresie menopauzy
W czasie przekwitania następuje kumulacja wielu czynników ryzyka choroby.
Najważniejsze z nich to:
- wiek
- otyłość,
- żylaki kończyn dolnych,
- palenie tytoniu, choroby serca,
- ograniczenie aktywności ruchowej,
- nowotwory złośliwe,
- stosowanie terapii hormonalnych okresu menopauzy (menopausal hormone therapy – MHT),
- przebyte infekcja np. COVID-19.
Kolejne czynniki ryzyka to:
- zastoinowa niewydolność krążenia,
- udar mózgu,
- nowotwory złośliwe,
- chemioterapia lub radioterapia z powodu choroby nowotworowej,
- choroby zapalne jelit,
- nadpłytkowość i czerwienica prawdziwa,
- wrodzone i nabyte trombofilie,
- zespół nerczycowy,
- duże zabiegi operacyjne – ortopedia, ginekologia,
- urazy (szczególnie wielonarządowe),
- stosowanie steroidów płciowych – estrogenów, progestagenów, MHT,
- grupa krwi A,
- palenie tytoniu.
Groźne jest wystąpienie jednoczesne dwóch lub więcej czynników ryzyka, zwłaszcza w okresie po menopauzie. Taka sytuacja zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia zakrzepu w świetle naczynia żylnego. Dwa czynniki jednocześnie zwiększają ryzyko zakrzepów z 24 proc. do 34 proc., współistnienie trzech czynników zwiększa ryzyko już do ok. 50 proc.
Zaburzenia przepływu krwi a hormonalna terapia menopauzalnej
Ryzyko wystąpienia zaburzenia przepływu krwi w czasie stosowania hormonalnej terapii menopauzalnej (MHT) jest dla pacjentek i lekarzy jedną z głównych obaw przed rozpoczęciem stosowania MHT. Dzieje się tak, ponieważ klimakterium jest okresem zwiększonego ryzyka wystąpienia powikłań zakrzepowo-zatorowych w układzie żylnym kobiet, a z drugiej strony MHT ma wyraźny wpływ na hemostazę układu żylnego kobiet: oddziałuje ona dylatacyjnie na stan ściany naczyniowej. W komórkach śródbłonka powoduje zwiększenie produkcji tlenku azotu i PGI2 przy równoczesnym zahamowaniu syntezy endoteliny,
Tym samym MHT ma wpływ na układ krzepnięcia i fibrynolizy, zależy on od dawki, drogi podania oraz rodzaju zastosowanego hormonu.
W grupie kobiet menopauzalnych ze zwiększonym ryzykiem zakrzepowo-zatorowym należy więc rozważyć łączenie MHT z profilaktyką przeciwzakrzepową.
Doustnie i przezskórnie
Przezskórna droga podania hormonu w znacznie mniejszym stopniu niż doustna zaburza dynamiczną równowagę pomiędzy układem krzepnięcia i fibrynolizy. Ponadto pozwala na ominięcie krążenia wrotnego (brak efektu pierwszego przejścia), co ma znaczenie dla syntezy białek wątrobowych. Tym samym przezskórna MHT jest szczególnie polecana kobietom z czynnikami ryzyka zaburzeń przepływu krwi.
Jak zapobiegać?
W prewencji chorób sercowo-naczyniowych stosuje się kwas acetylosalicylowy (ASA). Jednak w ostatnim czasie zastosowanie ASA jest bardziej ograniczone. Zgodnie z najnowszymi zaleceniami stosowanie ASA nie jest wskazane w kardiologicznej prewencji pierwotnej (czyli u osób, które nie miały jeszcze incydentu sercowo-naczyniowego). Ma on jednak nadal zastosowanie w profilaktyce wtórnej (po zawałach i udarach).
Celowym okazało się zastąpienie ASA preparatem naturalnym, nieszkodliwym, który można podawać stale, w skojarzeniu z innymi substancjami.
Bardzo obiecujące stały się możliwości wykorzystania klinicznego właściwości przeciwpłytkowych rozpuszczalnego w wodzie wystandaryzowanego ekstraktu pozyskiwanego z otoczek żelowych pestek z pomidorów.
Tak powstał WSSTE (water soluble standardized tomato extract), czyli standaryzowany ekstrakt bezlikopenowy, będący źródłem związków bioaktywnych, takich jak: polifenole, nukleotydy i izoflawonoidy. Substancja ta charakteryzuje się wielokierunkowym działaniem wspierającym przepływ krwi. Jest to skutek złożonego składu ekstraktu, który standaryzowany jest na zawartość aż 37 związków bioaktywnych, znanych w medycynie ze swoich korzystnych właściwości prozdrowotnych.
Wart podkreślenia jest fakt, że substancja ta została bardzo dokładnie przebadana i udowodniono jej skuteczne działanie.
Zwraca się uwagę zwłaszcza na jego działanie przeciwagregacyjne, a w nowych badaniach wykazany jest także korzystny wpływ na ciśnienie krwi.
Korzystne działanie WSSTE potwierdził między innymi Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności EFSA. Substancja jest także wspominana w zaleceniach Polskiego Towarzystwo Nadciśnienia Tętniczego.
Preparat jest polecany w pierwotnej prewencji zdarzeń sercowo-naczyniowych:
- u osób z nieunormowanym nadciśnieniem tętniczym,
- u osób z nadwagą lub otyłością,
- u kobiet w okresie menopauzy oraz stosujących MHT,
- u osób z grupy wysokiego ryzyka chorób serca, niekwalifikujących się jeszcze do terapii przeciwagregacyjnej,
- u pacjentów z grupy wysokiego i bardzo wysokiego ryzyka chorób serca, u których istnieje nadwrażliwość na ASA lub przeciwwskazania do jego zastosowania.