Czynników sprzyjających występowaniu infekcji grzybiczych, wywoływanych przez drożdżaki Candida, wyróżnia się stosunkowo dużo. Zwiększać ryzyko ich pojawienia się u pacjenta mogą bowiem zarówno zaburzenia odporności, jak i zmniejszenie różnorodności mikroflory jelitowej, będące skutkiem stosowania antybiotyków. W medycynie od lat podkreśla się, jak duży wpływ na ryzyko występowania u ludzi różnych schorzeń ma stosowana przez nich dieta – czy od jadłospisu zależne może być również i ryzyko zakażeń drożdżakowych?

Zdania na temat związku pomiędzy dietą a zakażeniami wywoływanymi przez Candida są po prostu podzielone. Istnieją zwolennicy teorii, według których pewne produkty mogą nasilać ryzyko tychże schorzeń poprzez promowanie wzrostu drożdżaków – za pokarmy, których według takich teorii powinno się unikać, uznawane są m.in. warzywa bogate w skrobię (takie jak ziemniaki, fasola czy kukurydza), bogate w cukry owoce (np. banany i figi), produkty zawierające gluten czy nabiał obfitujący w laktozę. W opozycji do nich jest jednak część badaczy, którzy twierdzą, że tak naprawdę dotychczas nie udało się jednoznacznie stwierdzić, że jedzenie czy unikanie jakichś konkretnych pokarmów może mieć wpływ na ryzyko rozwoju infekcji grzybiczych.

Komu więc wierzyć? Na to pytanie nie sposób jednoznacznie odpowiedzieć. Istnieją bowiem pojedyncze badania, które wskazują na możliwe istnienie związku pomiędzy dietą a zakażeniami drożdżakowymi – przytoczyć tu można chociażby badania z 2017 roku, w których zauważono, że wysokie stężenia glukozy mogą promować wzrost kolonii drożdżaków w warunkach laboratoryjnych. Jadłospis pewien wpływ na ryzyko infekcji grzybiczych mieć może, z drugiej jednak strony na możliwość wystąpienia tychże schorzeń wpływa wiele innego rodzaju czynników, dlatego też stosowanie jakiejś diety raczej nie jest w stanie całkowicie zapobiegać infekcjom wywoływanym przez Candida.