Czy znacie jeszcze inne badania na tarczycę ? dlaczego akurat T3, T4 oraz TSH są tak ważne w diagnozowaniu choroby? Czy cukrzyca ma wpływ na rozwój choroby oraz jak tarczyca może wpływać na płodność u kobiet ?
Zapraszam do rozmowy.

t3 t4 i tsh to są tzw 'hormony tarczycy' które pozwalają wykryć czy ona jest i w jakim stopniu rozwoju jest. Wystarczy przeczytać parę stron, wiem tyle ,że badanie tarczycy jest potrzebne do każdego zabiegu, również żołądka. Cukrzyca z tego co wyczytałam nie wpływa na rozwój choroby, jak i również u płodność u kobiety , nie musi być też dziedziczna, jeżeli w trakcie ciąży zastosuje się rady lekarza :) Pozdrawiam

Jednak badanie hormonów tarczycy T3, T4 oraz TSH jest podstawowym badaniem by określić jak właśnie hormony są wydzielane. Zdarza się że lekarze badają tylko TSH a jednak to za mało. Na objawy niedoczynności lub nadczynności tarczycy składa się wiele elementów.

No moja mama np. ma zabieg zmniejszenia żołądka i kazali zrobić jej t3 t4 i TSH, i do tego .. prywatnie.

Tak, zgodzę się. Poza tym należy pamiętać że tarczyca jest bardzo ważnym organem, który odpowiada za wiele funkcji w naszym organizmie.
Trójjodotyronina zatem i tyroksyna są odpowiedzialne za np. przemianę materii w narządach i tkankach organizmu.

Właśnie jak to jest z tymi badaniami tarczycy? Wystarczy zrobić te trzy badania T3, T4, TSH by stwierdzić, że wszystko jest w porządku z tarczycą czy są jeszcze jakieś dodatkowe? Ja sam miałem dwukrotnie robione badania FT3, FT4 i TSH i wszystko było w normie, ale jeśli jeszcze jakieś inne są, to chętnie bym sobie je wykonał.

Oprócz badania krwi czyli jak pisałam FT3, FT4, TSH
można wykonać jeszcze USG, żeby zobaczyć czy nie ma guzków na tarczycy

Hm uważam, ze nie ma tez co przesadzac... jesli ktos jak ja ma chorobe hashimoto, czyli bede musiala brac tabletki do konca zycia to przeciez nie bede co 3 miesiace robic USG czy tez dodatkowych drogich badan.
Prawda takie badania bardzo sie przydaja zaraz po zdiagnozowaniu, zeby lekarz mogl dopasowac dawkę leku. Ale np USG mialam robione dopiero gdy TSH weszlo mi w granice normy, czyli po okolo pol roku brania tabletek.
Pewnie zalezy tez od specjalisty, przy czym teraz na 10 osob chyba 8 choruje na tarczyce, wiec jest to choroba znana i dosc dobrze zbadana :)

Ja też choruję na Hashimoto i co miesiąc mam badane hormony a raz na pół roku usg.
Jeśli ktoś nie ma subiektywnych objawów choroby to rzeczywiście nie ma co przesadzać ale jak choroba daję się ostro we znaki jak np u mnie to częste badania są koniecznością

Chciaalbym zorbic takie badanie: TSH mam w normie, ale chcialabym stwierdzic czy mam jednak niedoczynnosc. Niestety musze to ozrbic odplatnie. Ktore z tych dwoch wyznacznikow t3 czy t4 odpowiadaloby za niedoczynnośc?