Od wczoraj odczuwam swędzenie pochwy - nie ma upławów, raczej nie jest zaczerwieniona. Stosuję clotrimazol i sudocrem, przed chwilą kupiłam Iladian i zastanawiam się, czy mogę zaaplikować jedną globulkę teraz (o 11) a kolejną już na noc (pewnie koło 1/2).

Doustnie. Dorośli 1 kapsułka dziennie minimum co 24 godzin popijając szklanką wody. Dla uzyskania pożądanych efektów należy przyjmować preparat przez co najmniej 20 dni.

Może najpierw zastanów się co powoduje to swędzenie:
Swędzenie pochwy to dolegliwość, która najczęściej jest wynikiem podrażnienia okolic intymnych, zwiększenia poziomu pH pochwy, a co za tym idzie - zaburzenia równowagi flory bakteryjnej w pochwie. Co może powodować takie zachowanie organizmu
1. Kosmetyki - substancje chemiczne zawarte w kosmetykach mogą nie tylko podrażniać pochwę, lecz także być przyczyną reakcji alergicznych. Dlatego do mycia stref intymnych używaj przeznaczonych do tego celu żeli, płynów i z zawartością kwasu mlekowego.
2. Proszek do prania lub płyn do płukania, których używasz do prania bielizny, mogą podrażniać srom i pochwę. Dlatego używaj łagodnych, ekologicznych środków piorących. Sprawdzą się także proszki do prania dla dzieci i niemowląt.
3. Nieprzewiewne lub zbyt ciasne ubrania zwiększają ryzyko podrażnień. Noś spodnie luźniejsze nie obcisłe, a bieliznę bawełnianą nie za małą czyli w swoim rozmiarze, nieco luźniejszą.. Unikaj stringów, gdyż przez pasek dostają się baterie nawet te co na spodniach się pojawiają po korzystaniu z toalety.
4. Kontakt z chlorowaną wodą (np. na basenie),używaj wtedy dopochwowych środków usuwających baterie
5. Używania płynów nawilżających pochwę przed stosunkiem (niektóre lubrykanty mogą zawierać substancje, które uczulają)
6. Używanie przez partnera prezerwatywy lateksowej lub nawilżanej lubrykantami (lepiej kupić prezerwatywy bez lateksowe)
7.tzw. stosunku na sucho, czyli bez wcześniejszego pobudzenia, bez gry wstępnej gdzie pochwa robi się mokra.
- po za domem używaj chusteczek do higieny intymnej w toalecie
- do momentu wyleczenia się nie korzystaj z tamponów.

rób to koniecznie
Podmywaj się dwa razy dziennie pod prysznicem. Używaj mydła bezbarwnego i bezzapachowego (najlepiej szarego lub glicerynowego). Mycie zaczynaj zawsze od przodu ku tyłowi, unikniesz wówczas przenoszenia bakterii z odbytu. Pamiętaj też o osobnym ręczniku wyłącznie do osuszania krocza.
Unikaj irygacji i płukanek pochwy bez porozumienia z lekarzem.
Często zmieniaj podpaski (przy umiarkowanym krwawieniu przynajmniej 4-5 razy na dobę). Jeśli masz skłonność do zakażeń, zrezygnuj z tamponów - wysuszają i podrażniają błonę śluzową.
Nie przesadzaj z chodzeniem w spodniach. Noszenie ich przez wiele godzin powoduje spocenie się okolicy krocza, a to sprzyja rozmnażaniu się bakterii. Jeśli kochasz dżinsy, po przyjściu do domu przebierz się w luźną, przewiewną spódnicę i zmień majtki.

Najlepiej do mycia miejsc intymnych niech używa preparatów do tego przeznaczonych płynów i żeli. Reszta się zgadza.

A ja wrócę do tematu nie ma potrzeby brania leku częściej niż co 24 godziny. Nie smaruj już tym Sudoceremem ewentualnie Clotimazolum, a nawet zwykłym kremem Bambino dla niemowląt i dzieci wystarczy.

bardzo dziękuję!

Rób to koniecznie:
Podmywaj się dwa razy dziennie pod prysznicem. Używaj płynów lub żeli do mycia miejsc intymnych - pupę w środu też tym myj. Mycie zaczynaj zawsze od przodu ku tyłowi, unikniesz wówczas przenoszenia bakterii z odbytu. Pamiętaj też o osobnym ręczniku wyłącznie do osuszania krocza i zawsze pozostaw go do wysuszenia, aby bakterię usunąć, a co parę dni zmieniaj go.
Często zmieniaj podpaski (przy umiarkowanym krwawieniu przynajmniej 4-5 razy na dobę). Jeśli masz skłonność do zakażeń, zrezygnuj z tamponów - wysuszają i podrażniają błonę śluzową.
Nie przesadzaj z chodzeniem w obcisłych spodniach - jeśli to możliwe. Noszenie ich przez wiele godzin powoduje spocenie się okolicy krocza, a to sprzyja rozmnażaniu się bakterii. Jeśli kochasz dżinsy, po przyjściu do domu przebierz się w luźną, przewiewną spódnicę i zmień majtki. W domu najlepiej nosić dresy lub luźniejsze leginsy. Żadne stare jeansy, chyba że są luźniejsze w kroku.