Infekcje intymne są naprawdę bardzo różne. Trudno powiedzieć czy to co masz to zapalenie pęcherza. Ja wybrałabym się do lekarza lub do apteki po furaginę i spróbowała to wyleczyć. Pij dużo wody, jedz żurawinę i przyjmuj tabletki, jeśli objawy nie zaczną ustępować, to wtedy już koniecznie idź do lekarza.
Masz rację @ninawieczorem, ale zawsze do tabletek urofuraginum max, można sobie dodatkowo popijać herbatkę rumiankową, żeby jeszcze skuteczniej i szybciej pozbyć się objawów. W ogóle trzeba dużo pić, bo częste oddawanie moczu wypłukuje bakterie z układu moczowego.
To fakt :) Tabletki pomagają, ale zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć, więc np. w takich okresach przejściowych, jak mamy teraz, lepiej zawsze założyć jedną, nawet cienką rzecz więcej, niż potem narzekać na zapalenie pęcherza.
To jedno, a latem, kiedy często chodzi się na basen, też warto dbać dokładniej o higienę miejsc intymnych. Ale niestety, jak już złapie się to zapalenie, to trzeba pomóc organizmowi się wyjałowić i dobre są do tego tabletki urofuraginum max.
Święte słowa! Uważać trzeba szczególnie teraz, bo przez upały na basenach jest niezły przemiał i bakterii tam też na pewno jest cała masa. Także urofuraginum max zawsze mam w apteczce, nawet na wszelki wypadek.
Baseny to jedno, a druga rzecz, że latem, kiedy jest tak gorąco i szukamy ochłody, to zwyczajnie można przeziębić pęcherz, kiedy woda jest za zimna lub wieczorem. Zapalenie pęcherza niestety można złapać cały rok.
Masz rację! Jak się pije dużo wody, to i urofuraginum max lepiej działa, bo bakterie są szybciej wypłukiwane z układu moczowego, więc i objawy mijają o wiiele szybciej.