mam 32 lata i moje TSH wynosi 3.99 chce zajsc w ciaze, ale pani ginekolog powiedziala ze musze miec okolo 1,55, ft3 ft4 oraz pozostale tarczycowe wychodza idealnie, chcialam dodac ze z roku narokTSH mi sie podnosi, w 2011 mialam 1,70 i od tamtej pory rok po roku coraz wyzsze, fakt jest taki ze od temtej pory przytylam jakies 7 kg, czy bede musiala zazywac tabletki na stale?
Możliwe, że pomału wpadasz w niedoczynność tarczycy (na początku wolne hormony tarczycowe jeszcze wychodzą prawidłowo, a już daje to objawy w postaci tycia, wypadania włosów itp.). Ja tak miałam, że TSH mi rosło, ale jeszcze hormony miałam w normie. Bez tabletek się nie obyło i muszę je brać do końca życia. TSH jest faktycznie wysokie i aby zajść w ciążę musi spaść. Nie wiem, czy da się je zbić inaczej niż tabletkami. Udaj się do endokrynologa.