ostania miesiaczke mialam 26 czewca, ostani raz wspolzylam 15 czerwca. biore od 4smiesiecy nowe pigulki antykoncepcyjne i przed ostania spodziewna miesiaczka(24.07) , czyli 20.07 bylam u ginekologa, ktory wlasnie wykonal mi wewnatrzpochwowe usg (niestety nie wiem jak fachowo nazywa sie takie badanie:() i stwierdzil ze wszystko jest w porzadku, ponadto podczas wyjmowania apartu stwierdzil, ze chyba wlasnie zaczyna mi sie okres, poniewaz urzadzenie bylo pokryte krwia. okresu jeddank wtedy nie dostalam. podkresle ze tabletki antykoncepcyjne biore od 4miesiecy i przez ostanie dwa mieisace mam zminiona wydzieline z pochwy, silne bole brzucha i podczas cyklu, po ktorym nie wystapila misieczka mialam silne krwawienia. juz raz zasiegnaelam rady wladsnie na tym forum i dowiedzilama sie, ze moze byc to spowodowane uzywaniem nowych pigulek-organizm sie przyzwyczaja, . jednak w obecnym cyklu, 4miesiac brania pigulek, (wedlug rady z forum zaczelam brac koljne opakowanie ) nadal wydzielina jest zmineiona-tj ciemne zabarwienie i bardzo rozrzadona. co mam zrobic???wydaje mi sie ze nie moze byc to ciaza, poniewaz lekarz by vchyba wykonujac tak dokladne badanie nie mogl przeczoczyc plodu, wiec co??nietoleracnaj tabletek, dalsze przyzwyczajanie organizmu???dziekuje za pomoc