Cześć! Mam 20 lat, stałego partnera (uprzedzam krytykę) od 3 lat. Mam mega problem. Bolące pęcherze, pieczące, swędzące.. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że to akurat po okresie i nie wiem czy to reakcja alergiczna na siateczkę always czy to może być niestety durna opryszczka Z always już kiedyś miałam problem, moja siostra tak samo, ale powiedziała, że już teraz jest lepiej niż kiedyś, że nie jest już to taka „cerata” Skusiłam się na te always, a tym bardziej, że do wyboru miałam je albo mega grube i mega długie jakiejś firmy (pewnie lewiatan albo coś takiego). Mój ukochany niestety miał na ustach kilka wyprysków, ale pozasychane, bardziej wyglądające jak po pryszczach, nie powiedziałabym, że to opryszczka, chociaż jak sam mówił „zimno” towarzyszy mu od 6 roku życia Opuchnięcie i świąd pojawiły się w piątek, wczoraj pęcherzyki przybrały białe zabarwienie. Po bokach też skóra popękała jakby była poprzecinana. Zmiany skórne zajęły też odbyt. Mam kupiony herpex na bazie acyklowiru, alantan i octenisept, psikam octeniseptem, smaruje tym herpexem a rany po bokach alantanem, podsypywałam też to mąką ziemniaczaną, ale nie wiem czy nie narobiłam sobie jeszcze większego bałaganu. Wybaczcie zdjęcie, opryszczka czy uczulenie?
