Witam. Po wykonaniu cytologii wyszło, że mam stan zapalny. Lekarz przepisał jakieś tabletki dopochwowe. WIem, że jakby w trakcie leczenia wypadło krwawienie, to mam leczenie przerwa'ć i dokończyć, jak krwawienie się skończy. Po wizycie u lekarza jednak wystąpiło plamienie, takie dziwne, bo głównie wieczorem jest. No i teraz się zastanawiam czy poczekać z tym leczeniem czy nie. Plamienie jest różne - raczej w ciągu całego dnia nie dużo, ale powiedzmy po 8 godzinach siedzenia w pracy jak wstanę, to czuję. Dodam, że biorę pigułki antykoncepcyjna na pewno w tym cyklu nie pominęłam żadnej. Tabletki dopochwowe mam aplikować na noc (w nocy nie plamię) czy w takim razie powinnam teraz zacząć to leczenie?