Mam następujący problem. Od 3 dni odczuwam pieczenie, dokładnie zaczęło się po pettingu. Nigdy wcześniej nie miałam takiego problemu, mam jednego partnera od lat. Chciałam nawet wybrać się do lekarza skontrolować, ale w obecnej sytuacji przez epidemię jest to utrudnione,
Nie piecze mnie sama pochwa a bardziej srom. Stosuję póki co tantum rosa i smaruję clotrimazolum, ale na razie nie ma poprawy. Nie wiem czy jest to spowodowane podrażnieniem czy infekcją. Czy jest coś co mogłabym jeszcze wypróbować czy nie obejdzie się bez wizyty u lekarza?
Dziękuję za rady :)