Miesiąc temu postanowiłam zrobić sobie przerwę od używania plastrów. W dniu planowanej miesiączki dostałam dziwnych, obfitych upławów w kolorze ciemnobrązowym z fragmentami tkanek. Postanowiłam tego dnia załóżyć nowy plaster, ponieważ jednak chcę ponownie zacząć je używać. Niestety, obawiam sie, że to nie był okres tylko coś? No właśnie, co?
Co więcej, nie wiem czy powinnam teraz zdjąć plaster (założyłam go 3 dni temu) czy nie?
Dodam, że badam się regularnie i wszystko jest w porządku (USG, cytologia, morfologia), a obecnie znajduje się za granicą i nie mam możliwości pójścia do ginekologa.
Pozdrawiam serdecznie,