Mam pytanie bo zdania są podzielone czy rzeczywiscie mozna zajsc w ciąże jezeli nie było wytrysku w pochwie nawet jezeli były to dni płodne ale chłopak na pewno zdazyl wyjsc i nic nie dostalo się do środka. Pisze wiekszosc ze jakis płyn zapładnia, a mój chłopak go zawsze wydziela nie tylko przed wytryskiem to w takim razie kazde zblizenie mogloby sklutkowac zajsciem w ciąże?

Mniej więcej tak to wygląda, gdy facet się podnieci wytwarza płyn ejakulacyjny. Zawiera on nie wielkie ilości plemników i zapłodnienie jest możliwe. Dlatego też stosunek przerywany nie jest dobrą metodą antykoncepcji. Ciężko o takie zapłodnienie, ale jest to zagrożenie realne.

To jest preejakulat, od którego można zajść tak samo w ciążę jak i po normalnym zakończeniu przez partnera, także stosunek przerywany nie jest gwarancją antykoncepcji przy dniach jeszcze na dodatek płodnych.

oczywiście że można zajść w ciążę, to dlatego stosunki przerywane są złą 'antykoncepcją'

nie do konca preejakulat zawsze zawiera zywe plemniki, są one tylko wtedy jezeli pozostaly z poprzediego wytrysku (48 godz) wstecz. Sam płyn plemników nie zawiera.

moja koleżanka miala jeden stosunek w okresie owulacji facet nie skonczył a teraz ma termin porodu na sierpień... także nie do końca jest tak jak Gośc pisze. Poza tym plemniki, zeby mogly przeżyć dłużej niż kilka godzin muszą mieć do tego odpowiednie środowisko...

gościu jakiś nie douczony jesteś. Nie ma znaczenia czy kilka dni wcześniej był wytrysk czy nie.

Preejakulat MOŻE zawierać plemniki, to zależy- często zawiera tuż przed wytryskiem, oraz kiedy wcześniej był wytrysk, potem kolejny stosunek, więc z preejekulatem może wydostać się nasienie, które pozostało w cewce. Sam czysty preejakulat nie zawiera plemników, ponieważ jest produkowany przez gruczoły Copwera, które takowych nie produkują, preejakulat ma za zadanie przeczyszczenie cewki i nawlżenie przed wytryskiem, dlatego czasem może wypłukać i "zabrać" ze sobą to co znajduje się po drodze. W internecie jest dużo sprzecznych informacji na ten temat, ale często nie jest to wyjaśnione do końca, ludzie coś tam usłyszeli ale nie do końca zrozumieli a potem piszą bzdury. Również definicja na Wikipedii preejakulatu w tłumaczeniu polskim nie jest dokładna, trzeba przeczytać i przetłumaczyć sobie przypis, ale to też jest tylko mały fragment, mówiący o badaniach nad tą wydzieliną. Mowa tam, że przeprowadzono badanie na 27 ochotnikach, gdzie u 10 z nich w preejekulacie PRZED WYTRYSKIEM znajdowały się żywe zdolne do zapłodnienia plemniki. Do badania zostało pozyskanych 40 próbek, na 5 różnych sposobów (jakich już nie wiadomo- czy tak jak w badaniach z 2007 r, byli to ochotnicy z problemami, czy próbka została pobrana a mężczyzna miał wcześniej wytrysk), ponieważ w tych próbkach (zleży od rodzaju próbki), znaleziono plemniki, lub wogóle preejakulat ich nie zawierał. Podsumywując - samym czystym preejakulatem, nie da się zapłodnić...

Witam. Ostania wspolzylem ze swoja dziewczyna, zabezpieczylismy sie prezerwatywa. Zaraz po pierwszym razie jakies 15-20 minut od pierwszego stosunku powtorzylismy. Rowniez zabezpieczylismy sie prezerwatywa lecz wczesniej (po pierwszym stosunku) swoim czlonkiem dotykalem jej warg sromowych lecz nie "wszedlem do niej" (ze tak sie wyraze) bez prezerwatywy, zalozylem prezerwatywe no i zaczelismy stosunek. Naczytalem sie na internecie ze od takiego dotykania mozna zajsc w ciaze i mam pytanie wlasnie dotyczace tego, czy istnieje prawdopodobienstwo zajscia w ciaze? A jesli tak to czy jest ono duze? Prosze o odpowiedz i z gory dziekuje.

Jeżeli pozostawiłeś nasienie na wargach sromowych i później... był ponownie stosunek, to mogłeś wprowadzić nasienie.
Ale najpierw zanim zaczniesz się denerwować to dowiedz się czy twoja dziewczyna miała dni płodne.