Witam, w ciąży przytyłam 35 kg, po porodzie niestety zostało 21 kg... nie mam pojęcia co zrobić, dziecko ma 7 miesięcy, wstydzę się swojego ciała, nie mam czasu na ćwiczenia, regularne jedzenie - mam co robić przy dziecku, mąż pracuje na 2 etaty. Mam duży problem podczas zbliżeń z mężem, tak bardzo wstydzę się rozbierać, nie mogę na siebie patrzeć, że do współżycia doszło od porodu tylko 3 razy i to bardzo wymuszone z mojej strony. Czuję, jak wali mi się życie. Z jednej strony cieszę się, mam synka, jest zdrowy, dobrze się rozwija. Z drugiej natomiast strony czuję do siebie wstręt, odrazę, nie potrafię siebie zaakceptować. Nie obżeram się, nie jem po nocach, po prostu nie mogę zrzucić wagi po ciąży. Czy któraś z was doradzi mi co mogłabym zrobić dla siebie, od czego zacząć? Na pewno wiele tkwi w mojej głowie, ale ciężko jest mi się pozytywnie nastawić...