witam wszystkich, mam 18lat i stwierdzono u mnie liszaja, dostalam od gina masc na 7dni i zastanawiam sie co dalej? bo nie wiem jak to wygląda, bo gin mowila że na chwile bede miec spokoj lecz co dalej? jak to leczyć? czy to wyleczalne?

Nie pisz to jakiś oszust.... Wejdź sobie na forum Ginekologia - forum dla rodziny i pacjenta, następnie znajdź post "liszaj twardzinowy - próba o pomoc" tam jest wiele cennych wskazówek jak postępować i radzić sobie w tej chorobie. Dziewczyny wymieniają się tam cennymi wskazówkami. Pozdrawiam.