każdy jest jaki jest i wg mnie nic nie zrobisz. A jeśli zaczniesz się mocno buntować przeciwko temu co wybiera Twoja córka, to jeszcze ją tylko do siebie zrazisz i się od Ciebie odsunie. Powinnaś być dla niej oparciem, bez względu na to jaką drogę wybierze. Porozmawiaj z nią bardzo dokładnie, dlaczego taki wybór, co ją skłoniło, kiedy to się zaczęło itp. Im wiecej bedziesz wiedziała od niej po szczerej rozmowie, tym lepiej ją zrozumiesz. To jest jej życie i ona decyduje o tym jak je sobie ułożyć. Ty możesz jej tylko doradzać, ale na spokojnie, tłumacząć za i przeciw. Może z czasem przemysli sobie Twoje słowa i zmieni zdanie. Ale na to raczej potrzeba czasu.