Witam. Mam wstydliwy i niestety bardzo widoczny problem.
Nie mam tak naprawdę pojęcia co to jest i jak to fachowo się nazywa(szukałam w internecie, ale to jak szukanie igły w stogu siana). Otóż pod normalnmi piersiami , posiadam jeszcze dwie pary "sutków" ... nie wiem skąd to jest, moja siostra też to ma, ja mam odkąd pamiętam ale nikt poza nami tego w rodzinie( z tego co wiemy nie posiada). Jest to mega wstydliwy problem, chciałabym się go jak najszybciej pozybć, jeśli tylko jest taka możliwość. Pytanie brzmi : czy ktoś z was wie jak to może się nazywać, czy można to usuwać, a jak tak to u jakiego lekarza i w jakiej cenie ( czy być może da radę na fundusz)