Jeden i drugi dla mnie jest dobry . Najpierw kładę tonik dermotan a jak sie zaczyna ścierać to robie sobie kremem tak jak korektorem .

Dla mnie dermotan jest za jasny . Musze kłaść dwie warstwy a latem nawet trzy . Żałuje tez ze nie maja większych opakowań bo używam go na całe ciało nie jak w przyp . Bielactwa tylko na plamki . Po za tym duze opakowanie wyszłoby mnie taniej . Pani z recepcji powiedziała mi ze zawsze mieli te opakowania i chyba większych nie przewiduje i szefostwo

samoopalacz. Nie tonik Dermotan to nie jest samoopalacz . Pokrywa od razy dysperfekcje skory a samoopalacz pokazuje sie po godz lub dłużej i jak nakładam nie moge wiedziec czy wyjdzie równo . Dermotan nawet jak mi sie wyslizgnie gdzies co nie chce to jak szybko zetre to nie ma problemu . Jest dobry i tyle . Acha . Naturalny a dzis to ważne . Mów co chces ale moja mama używała samoopalacze cała młodość a teraz narzeka bo ma białe albo brunatne ( starcze ) piegi . Kamufluje tym dermotanem co ja ale to nie to samo . Mama żałuje tylko kiedys nie było wyboru

O ktorej ty wstałaś w sobotę jezeli Twoj wpis jest o 4 godz ?