Witam wszystkich ,okres miałam (w kwietniu pierwszego ,cykle mam 28 dniowe ale nie zawsze) 12 kwietnia doszło do stosunku przerywanego, 3dni po wzięłam tabletkę Elleaone, w dniu spodziewanej miesiączki krwawilam ale okres był skapy. Podejrzewam że wskutek wzięte tabletki. 14 dni po Zrobiłem test- wynik negatywny. Do następnego stosunku doszło 30 i 2 (dni nieplodne z prezerwatywa) podejrzewam że nic zupełnie nie mogło podczas tych stosunków " wylecieć " bo sprawdziliśmy później prezerwatywe. Ale z obawy o pierwszy stosunek wykonałam jeszcze dwa testy- oba negatywne. Dla świętego spokoju wykonałam test z krwi beta HCG (12 dni po ostatnim zabezpieczonym stosunku) wynik negatywny bo 0,1 ml/l) miesiączkę powinnam dostać za dwa tygodnie..co mogę na ten temat uważać? Czy mogę być spokojna..nie jestem przygotowana finansowo na dziecko. I ogólnie nie teraz. Jak myślicie czy mogę odetchnąć czy martwić o ewenewentualną ciążę