Witam. Wiem że na ten temat dużo piszą w internecie ale chcem opisać szczególnie mój przypadek. Stosowałam antykoncepce, ale dopochwową czyli taki krążek który wkładam na 3 tygodnie i na tydzień wyciągam. Pani ginekolog mówiła mi ze to jest jedna z najlepszych antykoncepcji ponieważ nie wypływa na organizm. Niestety ja czyłam sie dziwnie cały czas chodziłam wkurzona i nie mogłam sie skupić. Przed antykoncepcją moje miesiączki były krótkie około 3 dni jednak miałam bardzo obfite krwawienie i zazwyczaj w pierwszy dzień miesiączki trafiałam do szpitala po krążku było zupełnie inaczej miałam miesiączke trwającą 6 dni bezpolesną i z małą ilością krwi(prawie wcale). Postanowiłam odstawić krążek brałam go tylko przez 3 miesiące gdy go odstawiłam w pierwszych dwóch tygodniach było wszystko ok Kochałam sie z chłopakiem normalnie jednak dwa razy robiliśmy to metodą przerywaną. Po dwóch tygodniach bardzo zaczeły mnie boleć same sutki nie moge ich nawet dotknąć, a zaczeły boleć dwa tygodnie przed okresem wieć to nie mozliwe ze to z bowodu okresu a i tak go jeszcze nie dostałam a powinnam dostać wczoraj. Prosze o pomoc to dla mnie bardzo ważne

No i jak dostałaś w końcu okres.Mnie okropnie bolały sutki w pierwszej ciąży,w drugiej już nie.Odpisz jak da radę