Witam. Mam pytanie - od paru dni odczuwam ból lewej piersi. Ogólnie nie wyczuwam tam żadnego guzka, ani nic, ale to coś podobnego jakby do stłuczenia :/ Miejsce jest całe twarde. Czy powinnam z tym iść do lekarza, czy odczekać aż samo minie? Mój chłopak mówi, że histeryzuje... Lekarka też ostatnio przekazała mi z uśmiechem, że mam chyba za dużo przemyśleń... Boję się trochę tego :/