Nie wiem już gdzie szukać odpowiedzi, może ktoś z Was miał podobnie.
Cały czas, raz więcej raz mniej, mam białą wydzielinę z pochwy, gęstą, lepką, czasem aż jak twaróg.
W zeszłym roku lekarz stwierdził grzybicę - wyleczyłam.
Teraz mam te upławy ale one są jakby „czyste”.
Robiłam posiew - nic nie wyszło, cytologię - też nic, robię w domu testy do samobadania infekcji intymnych - też nic.
A tej wydzieliny jest tyle, że podczas stosunku czarne prześcieradło jest białe - poprostu tak gęsta jest ta wydzielina.
Na bieliźnie mam cały czas białe zabrudzenia.
Używam żeli z probiotykami dopochwowo, ale one daja efekty tylko jak używam je co kilka dni bo rozrzedzają tą gęste wydzielinę. Jak nie używam to cały czas mam tą gęstą wydzielinę.
Nie mam już siły do tego.
Mieszkam w Holandi i tu jakakolwiek dalsza diagnostyka jest bardzo ciężka a już nie wiem co mogę jeszcze zrobić.

Witaj, czy przy tym masz świąd, pieczenie jakieś zaczerwienienie ? Masz może zdjęcie śluzu jak to wyglada czy w pochwie tez zauważyłaś coś niepokojącego ?

Nic mnie nie boli i nic mnie nie piecze ani nie swędzi. To jest porostu biała, kremowa wydzielina, trochę jak miekki twarożek - nie wiem jak to nazwać.

Hej, mam tak samo i ginekolodzy cały czas mi wmawiali " taka moja uroda" albo grzybica. Najprawdopodobniej to jest lactobacilloa lub waginoza cytologicnza - przerost kwasu mlekowego w pochwie. Daje takie objawy: brak zapachu, duzo białej gęstej wydzieliny, czasami pieczenie/swędzenie. Wszystkie badania wychodzą dobrze bo to nie grzyb ani bakteria.
Nie wiem jak to wyleczyć bo mi nikt nic konkretnego nie powiedział ale męczy mnie to.

Mam tak samo, raz tej wydzieliny jest więcej raz mniej, ale zawsze jest biała, jest jej dużo szczególnie po okresie (biore tabletki anty) w pierwszym tyg. Tez byłam u ginekologów i robiłam cytologię - nie stwierdzono u mnie żadnej grzybicy.